Kupiliśmy małemu sweterek podszywany miłym korzuszkiem w Smyku
Drugi sweterek również w smyku. Ten jest troszkę cieńszy, ale również na guziczki co przy Franiu jest praktyczne bo mały nie lubi nic zakładanego przez główkę.
Pierwszy sweterek kosztowal 40zł a drugi cieńszy 35zł
Kupiliśmy również dwie koszulki po 14,90zł w Reserved Kids.
Ja i tatuś Franusia potrzebowaliśmy butów (trampkowych) i znaleźliśmy takowe w Deichmannie. A w wyborze pomogła nam promocja jaką ma sklep :P Jak kupisz dwie pary butów przecenionych to trzecią również przecenioną masz gratis (oczywiście tą najtańszą jak są w różnych cenach butki).Moje i męża były płatne, ale te dla Frania już mieliśmy za darmo :) więc po ich nabyciu słoń nie ucierpiał ;) A buciki są z fajnej miękkiej skórki i kolor o niebo ładniejszy niż na zdjęciach.
oj, chyba czeka nas wizyta w deichmannie
OdpowiedzUsuń:) U Nas to niby wyszlo z potrzeby posiadania jakichkolwiek trampałków. Na spacery z młodym, do chodzenia w chłodniejsze dni... Ale i pewnie nas ta promocja skusiła dodatkowo ;)
Usuńsuper zakupy, najbardziej podobają mi się sweterki:)
OdpowiedzUsuńZima w końcu nadejdzie to i sweterki się przydadzą ;) A zakupy najczęściej robimy rozmiar do przodu więc młody zdąży je znosić ;)
Usuńsweterki genialne. dla mojej Emilki w sam raz :)
Usuńtakże staram się zaopatrzyć na przecenach, nawet sobie kupuję rzezcy często na wyprzedażach. lubię rzezcy dobre gatunkowow i klasyczne, za moda nie podążam, więc cierpliwie czekam na wyprzedaże i wtedy zawsze coś znajdę co wpasuje się do resztzy ubrań.
Ja też najbardziej lubię klasyczne ubrania, są zawsze na czasie :)
UsuńNo u nas już się zaczynaja letnie wyprzedaże , też będziemy szaleć ;)
OdpowiedzUsuńZakupowe szaleństwo, to to co lubię ;)
UsuńWyprzedaże- to jest to!! :))
OdpowiedzUsuńO tak!!! Jestem za ;)
UsuńA my mamy misia skarbonkę i też stała długo pusta aż moja mama wymyśliła oszczędzanie kasy przez Osinka:) No i Osinek oszczędza pieniążki na ubrania, zabawki itp. i też dużo rzeczy kupuję na wyprzedażach:)
OdpowiedzUsuńPieniążki się zbiera i z czasem można sobie pozwolić na fajną rzecz lub rzeczy :)
Usuńmy tez wyprzedaze uwielbiamy, skaronek fajna sprawa:P
OdpowiedzUsuń:) Nie ma jak wyprzedaże, tylko czasami mnie ponosi i małemu kupuję za dużo rzeczy. Jednak tak szybko rośnie i częśto się brudzi, że wszystko zdąży nosić a czasami i znosić na amen!
Usuńmy też na wyprzedażach, szkoda płacić tyle, ile normalnie wypisują na metkach, skoro dzieci tak szybko rosną :)
OdpowiedzUsuńu mnie niestety jest mało sklepów jedyne to pepco i 5-10-15 i normalne sklepy takie najzyklejsze ( ale koszulka kupiona w takim najzwyklejszym sklepie po pierwszym praniu sie niszczy dosłownie ) wiec kozystam tylko z tych dwóch sklepów ... jest jeszcze reporter dal dzieci ale tam za spodnie na 6 letnia dziewczynke rurki trzeba zapłacic ok 100 zł ... drożej niż na mnie wiec ten sklep omijam z daleka bo małę i tak za szybko rosna aby w nim kupowac ... a ciuszki dla małego cudne kupiliscie i buciki się opłacało ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńCudowne rzeczy kupiliście, sweterki wręcz zachwycające:) My też kupujemy na wyprzedażach:)
OdpowiedzUsuńU nas taka skarbonka w ogóle by nie ucierpiała, przy dwójce dzieci dopiero przed miesiącem kupiliśmy coś dla nich do ubrania! Zawsze wszystko mieliśmy po innych dzieciach... Chociaż teraz Ksji chce kupić samochód ;-P
OdpowiedzUsuńNatomiast ubrania Frania są cudne, najbardziej podoba mi sie ta bluza z misiem w środku! Wspaniałości :-D
Witam u mnie na blogu
Pozdrawiam
Jazz
my mamy bardzo podobny patent, tyle że u nas jest wielka świnka. wszystkie ciuchy dla babiszonków musimy zakupić, nic nie dostajemy po innych brzdącach.
OdpowiedzUsuń