Translate

piątek, 29 marca 2013

To ma być wiosna ?!?!?!

Nie było mnie tu troszkę bo przyznać się muszę, że taka wiosna niesamowicie mnie dołuje. Nie mam na nic sił ani energii.A tu święta przed nami. Próbuję się jakoś wziąć w garść ale tak mi to jakoś średnio idzie.
Jednak to nie znaczy, że nic się nie dzieje u nas ciekawego;)
Franek szaleje i ma tyle energii, że mógłby się podzielić ze mną i było by po problemie :)))
Biega, skacze, tańczy, słucha bajek i bawi się.
 Powiększyła nam się biblioteczka o trzy ciekawe pozycje.
 A mi nawet udało się wyrwać z domu. Zostawiłam Frania z babcią a z moim tatą wybraliśmy się do Wrocławia. Przy okazji załatwiania spraw w kuratorium tato zabrał mnie na wystawę do Muzeum Narodowego we Wrocławiu na wystawę "Od Cranacha do Picassa". A ja w zamian zaprosiłam tatę do Coffee heaven na duże latte z bitą śmietaną mniami do dziś mi ślinka cieknie na samą myśl o nim ;)

No i coś tylko i wyłącznie dla mnie. Można powiedzieć, że to aromaterapia :))) bo po tym olejku z dziką różą od razu energia mi wraca mimo, że dopiero od dwóch dni go używam.

Słońce, słoneczko gdzie jesteś???
A jak u Was przygotowania do świąt??? No i może macie jakieś sprawdzone sposoby na poprawę humoru w tą wiosnę nie wiosnę.
Ps. U mnie prószy śnieżek... 

poniedziałek, 18 marca 2013

weekend End eNd enD...

Od niedawno tatuś Frania pracuje od poniedziałku do piątku. I już w święta i weekendy zawsze będzie z nami no chyba, że mu się jakiś dyżur w jednostce zdarzy. Taki troszkę awans mu się przytrafił :)  Więc teraz cały tydzień czekamy na weekend, na wspólne spacery, zabawy, lub po prostu na bycie razem.
Miejscowość w której mieszkamy leży nad Odrą i to daje nam duże możliwości jeżeli chodzi o trasy na spacer :)
Franio osłab i stąd ten kij do podpierania się ;)
Odra i stary most kolejowy, zawsze jak się jedzie pociągiem ma się myśl z tyłu głowy czy on aby na pewno się nie zawali ;)
 Za rączkę z tatusiem zawsze lepiej się idzie!
 No i z mamą też, a niech jej będzie!
 A jak niedobra mama nie przytrzymała synka za rączkę zdarzył się wypadek. Franuś noskiem wylądował na chodniku posypanym drobnym żwirkiem... Ślad będzie najpewniej jeszcze przez parę dni :(
No i co byle do piątku ;) A dziś idealnym hasłem wydaje mi się to z bluzki od giventhree znalezionej na Lamodzie ;)

czwartek, 14 marca 2013

Rolnik sam w dolinie!

Idzie wiosna więc czas pomyśleć o pracy na roli! Czeka nas sprawdzanie stanu pojazdów i serwisowanie ;)
 A jak maszyny rolnicze zostały sprawdzone nastał czas na odpowiedni dobór stroju ;)
W kaloszach żadna praca na roli Franiowi nie straszna!
Już tylko zaczekamy na koniec zimy i bierzemy się za orkę! Grządki w ogrodzie już czekają na dzielnego rolnika!

poniedziałek, 11 marca 2013

I'm not a girl not yet a woman???

Już parę dni temu był dzień kobiet a ja dalej o nim myślę.
Chodzi za mną pytanie kiedy stałam się kobietą a przestałam być dziewczyną i czy to na pewno się stało. Jakoś cały czas czuję się bardziej dziewczęco niż kobieco i nie zmienił tego mąż, synek ani upływający czas. 
Wiem że dziewczynką nie jestem ale jakoś do końca nie czuję się Kobietą.
Dzień kobiet jednak bardzo lubię ;) Za kwiaty, słodkości i inne prezenty 
A teraz szalejemy z Franiem przy P!nk :))) Ta piosenka dodaje mi energii, a może to nie piosenka tylko tańce z Franiem ;)
A kobiecość, no cóż ważne, że i tak czuję się dobrze ze sobą a reszta przyjdzie pewnie z czasem ;)))

piątek, 8 marca 2013

Jadą jadą misie!!!

Jadą jadą misie to piosenka, którą nie przerwanie nuci Franczi od paru dni.
Jego misie wróciły do łask, a autka poszły (pewnie chwilowo) w odstawkę.

Razem się bawią ;)
 Tulą
 A nawet oglądają 
Tak sobie umilamy ten deszczowy, chłodny i ponury czas...
A wiosna była już tak blisko!

sobota, 2 marca 2013

Mordki ku słońcu!!!

Sponsorem uśmiechu na mojej twarzy jest mąż (bo kupił mi niebieskie kalosze w Lidlu) i słońce!!!
Dziś typowo zdjęciowo.
Mordki ku słońcu, dupki do góry ;P
 Tyle radości bo słonko na dworze gości ;)
 Wiosenne porządki w ogrodzie by Franczi ;)
Tylko w oczku jeszcze odrobina lodu...
 No i ciut mnie ;)

Czuję wiosnę, a Wy kochane??? Oby taka pogoda już u Nas zagościła i by z dnia na dzień było więcej słoneczka!