Translate

środa, 1 października 2014

Weselny Klimat...

Nie wiem czy ktoś lubi wesela tak jak nasz Franuś. Niedawno był na weselu wujka, następnego dnia były poprawiny a gdy w poniedziałek szedł do przedszkola pytał się z nadzieją, czy może idzie znowu na wesele! Gy się przewróci lub zadrapie mówi spokojnie, że do wesela się zagoi. I biedne są odwiedzające go ciocie, wujkowie zresztą też, bo co rusz kogoś wprowadza w zakłopotanie pytając kiedy będą mili wesele i czy go zaproszą.

17 komentarzy:

  1. Zabawowy ten Wasz Franuś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawdziwy ''menczyzna'' z niego .. Super że tak mu się podobało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko co tu teraz robić jak nikt znajomy wesela nie planuje ;)

      Usuń
  3. Mój kochany przystojniaczek!
    Byłam na kilku weselach i te gdzie były dzieci są o wiele ciekawsze i zabawniejsze :) Takie bez dzieci nie mają dla mnie już takiego uroku.
    A Ciebie czemu tak mało widać.... gdzie zdjęcie pięknej mamy z przystojnym synkiem ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak te wesela z dziećmi o niebo lepsze od tych bezdzietnych :)))
      A ja mniej tu działam, bo Franuś choruje, a ja razem z nim :(

      Usuń
  4. Rozrywkowy chłop, nie ma co :))

    OdpowiedzUsuń
  5. ojjj my uwielbiamy ale nic się nie zapowiada!!! dramat!! ostatnie było rok temu, młody wytrzymał do 21.40 -( 2 lata wtedy ) chodzi spać ok 19 więc to był wyczyn ;-)

    Franus wygląda cudnie z tą muchą!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To widać, że młody również dobrze się bawi na weselach :)))
      No niestety mucha imprezy nie przetrwała.

      Usuń
  6. Franek elegancik ;) uwielbiam eleganckich młodych mężczyzn !
    Bedzie łamał serca tym uśmiechem

    OdpowiedzUsuń
  7. My tez na wesele bedziemy sie wybierac, ale to dopiero w styczniu. I tak sie zastanawiam co ja mam na siebie wlozyc zeby nie zamarznac?

    OdpowiedzUsuń

Witaj, bardzo Ci dziękuję za pozostawienie po sobie śladu.