Translate

piątek, 19 września 2014

Sztuka Bycia razem...

Lato się kończy, kalendarza nie da się oszukać. Jeszcze chwila, krótki moment i zostaną nam po nim tylko miłe i ciepłe wspomnienia. 
Być razem można wszędzie, i wszędzie można się dobrze bawić. Więc gdy tatuś Frania ma chwilę czasu wskakujemy we troje na kanapę i oglądamy bajki, lub czytamy na zmianę książki Franiowi, ale te opcje jak na razie zostawiamy na dni chłodne i deszczowe. 
Wczoraj wybraliśmy opcję słoneczną z czymś przyjemnym dla każdego. Tatuś Frania łowił rybki, chwilami z Franiem, niestety młody zbyt szybko się tym nudzi. Franuś bawił się na piasku przypominający ten jaki jest na naszych pięknych nadmorskich plażach. A ja miałam dłuższą chwilę na czytanie książek, przeglądanie gazet, łapanie ciepłych promieni słonka i po prostu nic nierobienie.
Uwielbiam takie chwile i to takie banalne, ale dla nich naprawdę warto żyć :)))

14 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie błogie rodzinne chwile :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię taki relaks. Bardzo! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładowanie akumulatorów w ostatnie dni lata przed długimi wieczorami jesieni i zimy :)
    My też :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I bardzo dobrze :))) Fajnie było by tak się naładować by energii starczyło do wiosny ;)

      Usuń
  4. Ach... aż się rozmarzyłam :)
    Takie wspólne chwile są bezcenne, a do tego każdy robi to co lubi :)
    buziaki kochana :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy jest się razem a do tego, każdy robi to co lubi, to tak spędzony czas jest bezcenny.
      Buziaczki :****

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Ja również, i wiele jestem w stanie zrobić by takich chwil było znacznie więcej!

      Usuń

Witaj, bardzo Ci dziękuję za pozostawienie po sobie śladu.