Jak zachęcić malutkie dziecko do aktywnego trybu życia i uprawiania jakiegoś sportu? Na pewno przez danie mu dobrego przykładu przez rodziców. Lub chociaż przez jednego ;)
Mąż od lat trenuje zapasy i zanim zaczął pracować jako funkcjonariusz pewnej służby mundurowej trenował dzieciaczki.
Franuś od małego kibicuje tacie i podpatruje jego treningi. Za parę lat może sam zechce trenować zapasy lub jakąś inną dyscyplinę sportu? Oby miał większe zacięcie do trenowania od mamy ;)
Oj jak super!!! Fajnie, że mąż ma swoją pasję!! A Franek to na pewno najwierniejszy i najbardziej oddany kibic tatusia!!!
OdpowiedzUsuńPs. świetny bodziak, też taki mieliśmy :)
Czasami, aż zazdroszczę tej pasji mężowi. Potrafi po nocnej zmianie niewyspany iść naq trening. Ja nie mam takiego zacięcia do sportu i bardzo tego żałuję.
UsuńSuper, sport to dobra rzecz, i dobrze mieć hobby!
OdpowiedzUsuńTatuś mojej Natalki jest zapalonym rowerzystą i siatkarzem;-)
pozdrawiam
Ubrany jak prawdziwy fan!Slodki!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
www.saymejustine.blogspot.com