Translate

czwartek, 17 lipca 2014

Wakacje, tak to wakacje...

I stało się! Nadszedł długo oczekiwany przez nas czas, czyli ciepły wakacyjny czas. Nie tak jakbyśmy tego chcieli, bo rozpoczęliśmy go wspólnym chorowaniem. Do dziś jeszcze pozostałości choróbska dają o sobie znać, jednak z dnia na dzień jest coraz lepiej!
Sezon grilli w  ogrodzie, leżakowania i zabawy w piaskownicy trwa w najlepsze i oby pogoda jak najdłużej temu sprzyjała.
Przed nami 4 urodziny Frani i może jakiś wakacyjny wyjazd, ale i bez żadnych atrakcji jest to dobry czas :*

14 komentarzy:

  1. Cześć Kochani :*
    Oby już żadne choróbska Wam się nie przytrafiły z te wakacje i byście mogli korzystać z lata na 200% :)
    Wiesz, że prawie nie poznałam Francziego??:D Ja cie - rośnie Wam jak na drożdżach.... a może dlatego, że tak Was tu mało... To już normalnie mały kawaler ;) a do tego jaki przystojniak :)
    Niemniej fajnie, że czasami coś piszesz :)
    A jak sesja? Wszystko zaliczone?
    buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On tak szybko rośnie, że aż mi żal...
      Mam nadzieje, że w końcu się wykaraska z choróbska, bo coś mu jeszcze na oskrzelach zalega, i w końcu będziemy w pełni korzystać z wakacji!
      Pozdrowienia kochana dla Was :***
      A wy jakie macie plany na wakacje?!?!

      Usuń
  2. oo jak fajnie...uwielbiam wakacje:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My też, ale te w pełni zdrowia ;)
      Zazdroszczę Wam tych 3 tygodni nad morzem :*** Bawcie się dobrze!

      Usuń
  3. takie wakacje to marzenie pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  4. Normalnie aż mam smaka na coś z grilla :)ładne zdjęcia :)
    http://swiatamelki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kto nie lubi dań z grilla :) Lub chociaż samego grillowania.
      Pozdrawiam!

      Usuń
  5. jej, Franio taki duży:)

    OdpowiedzUsuń
  6. W końcu jesteście :****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Udało się zgrać mobilizacje z wolnym czasem :)))

      Usuń

Witaj, bardzo Ci dziękuję za pozostawienie po sobie śladu.