Translate

niedziela, 29 lipca 2012

Kuchnia pachnąca ogrodem!

A dziś mniej typowy niedzielny obiad u nas.
Fasolka prosto z ogrodu zrobiona z serem żółtym.
I do tego małosolne ogóreczki również zebrane w ogrodzie!    
Kiszące się ogóreczki!
















Przyznam się, że do niedawna gotowanie, robienie przetworów było dla mnie czarną magią. Od kiedy zdecydowaliśmy się w ogrodzie uprawiać warzywa stało się to przyjemnością :)
Sadzisz, podlewasz, plewisz, zbierasz i przyrządzasz a póżniej karmisz najbliższych!
Tak to do mnie przemawia :)))


11 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. A jak ;) Najważniejsze, że z własnej ekologicznej uprawy ;)

      Usuń
  2. fasolka z serem żółtym? hm... warte spróbowania. smacznego zatem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo smaczna.Gotowana chwilę we wrzątku a po wyciągnięciu opruszona tartym serem żółtym. Mniami

      Usuń
  3. Ja też dziś gotuję fasolkę tylko, że u mnie jem ją sama bo męnż nie lubi i Osinek też niekoniecznie przepada za takimi warzywami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas wszystkim nawet smakuje, choć młody troszkę marudzi przy jedzeniu

      Usuń
  4. Fasolkę kocham nad życie - muszę spróbować tą wersję z serem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam bo jest bardzo smaczna :) choć ciut kaloryczna ;)

      Usuń
  5. mmmmm jutro robię fasolkę i nie omieszkam spróbować ją z serem zrobić, a ogórki wyglądają pięknie i smacznie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. a do mnie przemawiają te ogórki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) No nie powiem ogórek smaczny jest! Uwielbiam w prawie każdej postaci.

      Usuń

Witaj, bardzo Ci dziękuję za pozostawienie po sobie śladu.