Translate

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

I'm dreaming of a white christmas???

Niekoniecznie o takich świętach marzyłam, ale jak już są... To niech trwają jak najdłużej.
Najważniejsze, że spędzamy je razem, odwiedzamy rodzinę a rodzinka nas. Spacerujemy, lenimy się jak nigdy i mamy czas na czytanie książek i oglądanie filmów.
Lubię taki beztroski czas!
Z wagi wyciągnęłam baterie tak na wszelki wypadek jak by mnie kusiło by na nią wejść  :P

24 komentarze:

  1. Niby ładne krajobrazy, ale kurde czemu tak biało????!! Wesołych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja jakoś się nie objadłam :) chyba po Bożym Narodzeniu miałam nauczkę hehe :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja niestety pomyślałam o tym zapóźno i szerokim łukiem omijam wagę ;)

      Usuń
  3. cieszę się, że u was tak pozytywnie :)
    lubię biały kolor, ale na dłuższy czas mi wystarczy tego koloru ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja nawet nie mam wagi więc u mnie nie ma problemu :)
    dokładnie najważniejsze że Razem!! pozdrwiam

    http://etat-mama-i-tata.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. No i po świętach, a pogoda nadal do tyłka:(((

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba nikt się nie spodziewał takich białych świąt Wielkanocnych :D
    Ja jednak już bardzo tęsknię za wiosną, bo Ona budzi nadzieje, rozpala serca :)

    Co do ważenia się to u nas dziś cała moja rodzinka się ważyła tylko ja nie miałam odwagi :P

    A Franuś jaki elegancik :)

    Buziaki kochani i jeszcze raz wszystkiego dobrego już prawie po świętach :) Aby to błogie lenistwo trwało i trwało.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja długo nie będę miała odwagi podejść do wagi ;)
      Lenistwo się niestety skończyło, ale czas oczekiwania na majówkę nadszedł :))) No i maniakalnie wręcz wypatruję wiosny!

      Usuń
  7. a ja weszłam na wagę!! przed chwilą!! i TYLKO 1 KG WIĘCEJ
    !!
    czaaaaaaad :D :P

    OdpowiedzUsuń
  8. To prawda,wiosna splatala nam figla i przysnelo jej się troszkę....
    U nas też tak biało, dziś nawet narty u Młodego poszły w ruch, hehe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na nartach to i ja bym pojeździła bo w zimie jakoś okazji nie było.

      Usuń
  9. Nie przepadam za tymi świętami, cieszę się właśnie jednak z tej beztroski. Mam obok siebie rodzinkę, mojego męża czas tak leniwie idzie do przodu.;)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo w świętach bycie razem jest najważniejsze i to w nich kocham najbardziej!
      Buziaki

      Usuń
  10. Hehe. Muszę z tą baterią w wadze też sie rozprawić :*

    OdpowiedzUsuń
  11. zdjecia rewelacja .. pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  12. Ech... czasem wydaje mi się, że pomyliłam święta...

    OdpowiedzUsuń

Witaj, bardzo Ci dziękuję za pozostawienie po sobie śladu.