Translate

poniedziałek, 23 września 2013

Jaki ojciec taki syn...


I słowa stają się niepotrzebne...

Coś czuję, że już niedługo weekendy będę spędzać samotnie, lub z chłopakami nad wodą...

14 komentarzy:

  1. Uwielbiam patrzeć na więź ojca z synem :)
    Moi chłopaki też coraz więcej czasu razem, często beze mnie ....

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas jescze ten okres nie nastąpił,wszystko z mamusią.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj tam kochana - będziesz spędzać z nimi, bo po pierwsze, albo nauczysz się też łowić, albo po drugie będziesz zabierała dobrą książkę i sobie na kocyku czytała :)

    No i tak patrzę i już nie mogę doczekać się aż Tusia na tyle podrośnie i będzie z nami jeździła na ryby (mam cichą nadzieję, że załapie tego bakcyla :P)

    OdpowiedzUsuń
  4. mam tak samo:) ale lubię TO:)

    OdpowiedzUsuń
  5. U nas będzie pewnie to samo ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ..bo na ryby fajnie pójść:) U nas póki co jest córeczka tatusia a synek mamusi...zobaczymy jak będzie później

    OdpowiedzUsuń
  7. fajnie, że mają wspólną pasję.. a mama zawsze może w tym czasie odetchnąć, zrobić sobie wolne:)

    OdpowiedzUsuń
  8. hihihi...z tatą jest fajnie:))) mój synuś też uwielbia z tata chodzic na piłkę:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Poczekaj jeszcze chwilę, a polubisz samotne weekendy:) wiem jak moja szwagierka teraz z dwójką dzieci docenia wyjazdy męża do rodziców (oczywiście on zabiera dzieciaki ze sobą). Mówi, że w końcu ma czas dla siebie, może spokojnie ogarnąć mieszkanie, poczytać, pooglądać tv i zwyczajnie poleniuchować

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne zdjęcia.
    Magia rodziny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. świetnych masz chłopaków ; p

    OdpowiedzUsuń
  12. oj moja miłość uwielbia łowić rybki i coś podejrzewam , ze syneczka tez tym zarazi

    OdpowiedzUsuń
  13. moi chłopcy też mają swoje sprawy:)

    OdpowiedzUsuń
  14. u mnie jeszcze Piotrasek taki maminy jest, ale pewnie już nie długo będzie robił wszystko z tatą :) a wasze zdjęcia przypomniały mi jak ja jeździłam z tatą na ryby :)

    OdpowiedzUsuń

Witaj, bardzo Ci dziękuję za pozostawienie po sobie śladu.