Translate

sobota, 2 czerwca 2012

Pierwsze wakacje we troje

To były pierwsze wakacje we troje :) Dokładnie rok temu w czerwcu pojechaliśmy z małym nad morze. Frajda była niesamowita dla naszej całej trójki.
Mały był spokojny i ciągle zadowolony, tak jakby wiedział, że ma urlop :)
Nie płakał, ładnie spał i niesamowicie dużo jadł.































Wakacje to był czas odpoczynku, pierwszych kroków Frania, zabawy i radości z bycia we troje :)




















W tym roku tatuś Franusia ma nową pracę i urlop będzie niemożliwy. Więc korzystamy z każdego ,choćby jednego, wolnego dnia.
Nie wiem jak się to dzieje, ale nasz Franuś na wyjazdach jest zawsze spokojniejszym i radośniejszym dzieckiem niż w domu. Może to to,że rodzice luzują troszkę to i Franuś na tym korzysta? :)

2 komentarze:

Witaj, bardzo Ci dziękuję za pozostawienie po sobie śladu.